Określenie, że ktoś podróżuje jak baba nie jest w żadnym razie pozytywnym wskazaniem, nie jest komplementem dla kierowcy, zwłaszcza nie dla mężczyzny. Utarło się, że kobiety nie umieją jeździć samochodami, że są na drogach nadzwyczaj zachowawcze, że brakuje im refleksu. Z trudem ogłosić czy to rzeczywiście prawda, albowiem nie wydaje się, że jest aż tak niepoprawnie z tymi paniami. Kobiety przecież jakoś również muszą zdobyć prawo jazdy, a wszyscy wiedzą, że zdobycie tej małej plakietki nie jest wcale takie łatwe w Polsce. Coraz to trudniej uzyskać prawo jazdy, odkąd zmieniły się przepisy egzaminacyjne. Damy, tak samo jak mężczyźni, muszą chodzić na naukę jazdy. Wydaje się także, że nauka jazdy idzie kobietom znacznie przyzwoiciej niż mężczyznom - tak samo, jak uzyskiwanie mandatów - Ile punktów karnych . Kobietom brakuje bo na drodze jakiejś brawury, popisywania się, co jest akurat solidne i należy to postrzegać jako cechę pozytywną. Niestety tym nie mogą pochwalić się mężczyźni. Trzeba sprostować kilka spraw powiązanych z jazdą kobiet. Trzeba nie zapominać, że kobiety robią prawdo jazdy przede wszystkim dla wygody poruszania się po mieście, odwożenia dzieci do szkoły, dostępów do pracy. I podróżują w głównej mierze po powierzchni miejskiej.